Bill Gates twierdzi, że powszechny weganizm mógłby uratować świat przed katastrofą klimatyczną.
– Myślę, że wszystkie bogate kraje powinny przejść do 100% syntetycznej wołowiny – twierdzi Gates. Bogacz uważa, że można „przyzwyczaić się do różnicy smaków”.
Nie chodzi jednak o dobro zwierzaków. O nie, wręcz przeciwnie. Gates obwinia bydło o katastrofę klimatyczną. Twierdzi, że krowy produkują metan, który przyśpiesza zmiany klimatu.
Nie chodzi więc jedynie o przejście na weganizm. Trzeba ograniczyć liczbę krów.
Farmerzy próbują ograniczyć wydzielanie metanu poprzez zmianę diety, ale Gates nie wierzy w powodzenie tych eksperymentów.
Tymczasem tzw. “fani teorii spiskowych” twierdzą, że takie działania mają na celu uzależnienie ludzi od fabryk produkujących syntetyczne mięso i jego zamienniki.
Gdy ludzie nie będą migli sami wyhodować sobie jedzenia, to będą skazani na łaskę tych, którzy zmonopolizowali produkcję…
Źródło: marketwatch.com